Przejdź do głównej zawartości

Rewolucyjny geniusz roślin

Zwlekałam z tą recenzją bardzo długo..
Dlaczego ?
Bo na początku, kiedy na instagaramie wspominałam o niej, większość myślała, że to zwykły podręcznik !
A teraz ?
Teraz większość sięgnie po tą książkę bo pokazałam Wam, że rośliny to niezwykły świat.
Jeżeli chcecie dowiedzieć się jak funkcjonują rośliny? Jakie tajemnice skrywają? Jak się przystosowują do nowych warunków ? I dlaczego są takie ważne ?
To zapraszam na niezwykłą lekturę z niezwykłego świata !


Czy wiecie, że rośliny mogą być alternatywa do paliw kopalnych ? Czy wiecie, że rośliny stanowią 80% masy wszystkich żywych stworzeń na Ziemi? 

"Tymczasem coraz więcej osób postrzega rośliny jako obiecujący przykład, którego naśladowanie otwiera przed nami nowe możliwości techniczne." 

9 rozdziałów, 9 różnych historii o roślinach, 9 lekcji o naszym życiu. 
Ta książka ma jednego bohatera - rośliny. Fabułę, która zachwyca, porusza, uczy ale też straszy. Straszy, że nasza wiedza jest tak mała. Małe rośliny, która są ogromem wszystkiego. 
Książka zaprasza nas do magicznego świata roślin gdzie zdradzi ich sekrety. Poruszone tematy odpowiadają każdemu. Każdy czytający, czy to inżynier czy humanista, każdy coś znajdzie. Bo ta lektura jest otwarta na każdego ! Ale..TO NIE JEST PODRĘCZNIK ! pisana jest w lekkiej formie, delikatnie i prosto. Kiedy czytałam, miałam wrażenie, że jestem na łące i to rośliny mi opowiadają. Dzięki przepięknemu wydaniu z łatwością odnajdujemy się w historiach i temu jak wszystko działa w tak małych istnieniach. 


No właśnie..wydanie. Twarda oprawa z motywami roślin. Bez żadnych brokatów i zbędnych rzeczy. Prosta, klasyczna a jednak bajeczna. W środku ilustracje, które zapierają dech w piersiach! Jedne mniejsze, inne na całą stronę. Ujęcia makro, których gołym okiem nie widzimy jak i całości, którą często mijamy. Warto poświęcić chwilę bo czasami to zdjęcie pokazuje coś co przeoczamy na co dzień. 
Mówiłam o tej książce na stories, w postach a teraz tu..i wiecie co? Za każdym razem się nad nią zachwycam i rozpływam ! 

Daje 10/10 i dziekuję Wydawnictwu Bukowy Las za cudna lekturę ;) 

Komentarze

  1. To co wydaje się zwyczajne najczęściej ma w sobie wiele intrygującego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jeżeli rzeczywiście pisana jest w lekkim stylu to jestem skłonna po nią sięgnąć. Ostatnio sparzyłam się na "Sekretnym życiu drzew". Była to również interesująca pozycja, ale mała czcionka i naukowy język utrudniały lekturę. Jeśli w przypadku tej książki jest inaczej, to z chęcią po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szeptucha

Cześć wszystkim ;) Jestem Gosia i właśnie ukończyłam studia medyczne ! TAK BRAWO JA! Musicie coś o mnie wiedzieć bo to tak nie ładnie tylko tyle powiedzieć i zabrać Was do książki.  Więc tak.. po pierwsze NIE wierzę w Bogów..ani żadne zabobony. Po drugie..muszę odbyć praktyki i wiecie co ? Mama załatwiła mi praktyki u SZEPTUCHY !!! rozumiecie to? Mam wciskać ludziom kit, że jakiś kamyk może ich uleczyć. I na dodatek moją najlepsza przyjaciółka twierdzi, że to najlepsza szeptucha. Szkoda tylko, że mieszka na jakiejś wsi gdzie jest pełno kleszczy i bakterii. O matko. I co najgorsze mam spędzić tam cały rok !! Nie wiem po co tam idę skoro chcę być lekarzem. W sumie to boję się trochę tej szeptuchy..bo co jeśli tam nie ma ubikacji ? Ona sama to pewnie stara babuleńka, która nie będzie umiała internetu. Po co ja tam jadę, przecież ja nie umiem odróżnić margerytki od rumianka ! Jedno Wam mogę obiecać ! ogromną ilość mojej gadaniny, śmiechu i informacji. Informacji o domowych sposobac

Kłamstwa

Jestem Joe i chce się z Wami podzielić moją historia. Mam śliczna i cudowną żonę Mel oraz synka Williama. Wiodę normalne życie pełne przygód z życia synka, obowiązków męża i nauczyciela. Mam wielu przyjaciół w tym Bena.  William kocha autka, jak każdy chłopak, ma jednak bardzo dobry wzrok i podczas przejażdżki zauważył auto mamusi. Wiadomo,że trzeba mamie zrobić niespodziankę. Ta niespodzianka ma jednak wpływ na moje późniejsze życie. Bo nagle Ben upadł a William ma atak astmy. Od tego dnia zaczyna się mój koszmar pełen nerwów, łez i obaw. "Nie powinnaś cały czas tańczyć jak Ci zagra. Może raz na jakiś czas niech on zobaczy, jak to jest, kiedy nie wie, gdzie jesteś, a nie na odwrót."   Ben znika a moje życie nabiera dziwnego obrotu. Ktoś korzysta moich social mediów, szpieguje mnie i grozi. Nie wiem komu mam ufać a komu nie.. Książka pełna jest akcji, emocji i współczucia.  Czyta się ją bardzo szybko.Narracja jest miła i przyjemna. Całość dynamiczna a konie

Pryncypium

Jestem Aniela i jestem zwykła prostą dziewczyna.  Jestem ze wsi i kocham to ! Pracuje dorywczo przy gazetach. Nie jest łątwo bo studia i praca a przecież mamie też trzeba pomóc.  Ale ten dzień był wyjątkowy. Sprzedałam ogromny stos gazet i nagle jakiś buc pomachał na mnie jak na psa. i wtedy to zobaczyłam ! Jego ręka..niczym ze stosem pijawek. Spod jego skóry wystawały czarne żyły !! I wtedy zemdlałam.. " mówią, że czas leczy rany, a to jest silny chłopak "  Cała sytuacja rozwinęła się tak szybko, że nim się obejrzałam, byłam w ogromnej kamienicy i badał mnie lekarz.  I nagle znowu on.. znowu ten buc.  Jak on działa mi na nerwy. Nienawidzę go. Z pracy mnie wylali za to zemdlenie..a tu nagle w firmie tego niegodziwca zwolniło się miejsce. Każdy grosz jest ważny więc czemu by nie ? Zobaczymy co przyniesie los.. " Bardziej niż Laufrem pragnę być zwykłym człowiekiem"  Cześć, to ja, Aniela, którą jestem teraz. Poprzednia wiadomość pisała Wam stara Anie