Szmaciana lalka i Przynęta

"Szmaciana lalka i przynęta to książki, które mnie poraziły aż po końce palców 😨
Ciężko powiedzieć coś o jednej z nich bo po ostatniej stronie "Szmacianej laki" sięgnęłam za pierwsze "Przynęty ". Z dwóch książek zrobiła mi się jedna. Dlatego recenzja pojawi się jedna całościowa "
Tak brzmiał fragment mojej recenzji na instagramie.. a dlaczego o tym wspominam ? Bo nie da się przejść obojętnie koło tej lektury ! Nie da się powiedzieć czegoś o jednej z nich bo to całość ! 
Ale od początku !

Akta Sprawy 

Sprawa: Szmaciana lalka

Podejrzani: ....

Prowadzący: William „Wolf” Fawkes, Emily Baxter

Opis: W Londyńskiej dzielnicy znaleziono ofiary brutalnego morderstwa.  6 zszytych ofiar, tworzących jedno ciało. Cięcia oraz szycie zostały wykonane na martwych osobach. Szczególną uwagę zwrócono na jedną z rąk. Palec wskazujący skierowany był w okno detektywa "Wolfa". 

Z uwagi na szerokie spektrum działania prasy, miasto wymaga wzmożonej ochrony. Policja poszukuje świadków jak również rodziny ofiary. Wszystkie informacje mogą pomóc w znalezieniu wspólnych cech i złapaniu sprawcy. 

Aktualizacja : Policjantom została przekazana lista kolejnych ofiar wraz z datami ich śmierci. Wszystkie osoby z listy jak i najbliżsi są poszukiwani !. 

" Winni, o ile nie dowiodą swojej niewinności. " 

Wolf jest właśnie po stracie wszystkiego co ważne.  Rozwód i przeprowadzka go bardzo przygniotły. Informacja o morderstwie spada jak grom z jasnego nieba..i ten palec. Emocje jakie towarzyszą detektywowi sprawiają, że zaczynamy go lubi, rozumieć. Chwilami chcemy nawet mu pomóc. 

Ona.. ona to samotna kobieta, która wieczorem wypija za dużo wina. Nosi maskę pod którą chowa swoje problemy. Jej postawa jest chwilami wkurzająca. Płynący z niej cynizm to jej sposób na obronę. 

Prócz głównych bohaterów zajmujących się sprawą, występuje jeszcze on. Alex Edmunds. Człowiek, który przeczytał wszystko co tylko o zabójstwach istnieje. Jego wiedza jest tylko teoretyczna. W praktyce nie miał jeszcze szansy na pokazanie. Ale jest w nim coś szczególnego. Ma instynkt,cierpliwość i dociekliwość. Jego obecność w książce pozwala na chwilowe opanowanie emocji i spojrzenie na sprawę z innej perspektywy. Dzięki niemu odkrywamy na nowo miejsce zbrodni jak i detektywów. 

"-Koledzy z programu ochrony świadków wymyślą coś na poczekaniu [...]

-Nie zrobią niczego, dopóki nie upewnią się, że będzie bezpieczny" 

Od pierwszych stron, książka zaczyna się z przytupem. Akcja rozkręca się, z każda następną stroną. Ciągle pojawia się jakiś nowy element, intrygujący. Ale autor nie daje nam gotowego kryminału. Pozwala na zapoznanie z pracą policji, poznanie mordercy jak również na własne przemyślenia. Zagadkowość szmacianej lalki, jej symbolika i list..co może dziać się dalej ? W mrocznej, przyprawiającej historii może trafić się też humor. Humor sytuacyjny jak też słowny będzie towarzyszyć dosyć często i ratować nas od śmierci z przerażenia. Bo nie tylko morderstwo jest poruszone. Sekty, relacje między ludzkie czy problemy psychiatryczne grają drugi plan ale potrafią nami wstrząsnąć.

I kiedy wszystko zaczyna się układać znika on..

Detektyw Wolf znika! Ledwo udało się znaleźć rozwiązanie do Szmacianej Lalki a zaczyna się kolejna trudna sprawa.  Baxter próbuje ułożyć sobie wszystko na nowo. Nie chce kolejnej mrocznej sprawy. Jednak musi. Zostaje przydzielona do morderstw z napisami. Napisami wyciętymi na ciałach. Wspólnie z  FBI, CIA i Scotland Yardem chce znaleźć winnego za zabójstwa "Przynęty"i " Marionetki'. Czy się uda ? 

Wszystko zależy od tego czy Baxter otrząśnie się z żalu i strachu. 

"Było jej o wiele łatwiej otworzyć się przed zupełnie obcą osobą niż przed kimś, kto ją znał, kto mógłby ją osądzić i kto spodziewał się po niej czegoś więcej." 

Kto zabija? Czemu na to służyć? I co będzie dalej ? Nowe tropy i poszlaki odkrywają brutalną rzeczywistość..

Przynęta, tak jak Szmaciana lalka, mocno trzyma w napięciu. Każda ze stron pobudza chęć znalezienia mordercy. Brniemy coraz głębiej w fabułę i nie możemy doczekać się finału. Liczne niespodzianki  zwroty akcji pobudzają ciekawość i nie pozwalają przestać czytać. Bohaterzy są realistyczni, barwni i pełni emocji. Współgrają z dialogami i fabuła. Detektywi pomimo zawodu jaki wybrali nie są ze stali i pozwalają na uzewnętrznienie się. Ten tom jest jednak jeszcze brutalniejszy! Ostrzeżenie " dla ludzi o mocnych nerwach" powinno pojawić się na okładce. 

Autor nie zmienia swego stylu. Obie książki prowadzone są pewnie i dynamicznie. Tym razem, drugi plan stworzony jest emocjami. Delikatnie wprowadzane są nowe osoby i ich historie. Pomimo, że Przynęta to odrębna historia, łączy w sobie elementy z pierwszego tomu, które przestawiają się na zapowiedzi 3 części. 

Tu nic nie jest oczywiste! 

Całą serię oceniam 10/10 i czekam na trzeci tom. Radzę przygotować się na ogromna dawkę adrenaliny i szoku. To książki nieoczywiste, wciągające i brutalne. Dla ludzi o mocnych nerwach szukających niezwykłych historii. 

Dziękuję Wydawnictwu Sonia Draga za możliwość zrecenzowania oraz przeżycia czegoś zupełnie nowego.