Przejdź do głównej zawartości

Gdybyście ją znali

Karta leczenia 
Pacjent : Cassie Jensen
Przebieg choroby : Potrącenie przez samochód, liczne stłuczenia, obserwacja. Ciśnienie w normie.


Karta leczenia
Pacjent : Frank
Przebieg choroby: zespół zamknięcia 

Kiedy czytam ich karty, wiem, że dla lekarza to zwykli pacjenci. Coś nie daje mi jednak spać. Jestem ich pielęgniarką ale wydaje mi się jak bym miała być aniołem stróżem. Cassie coś skrywa i co gorsza, coś lub ktoś jej zagraża. Frank chyba też to czuje. Niby nie może nic powiedzieć ale wydaje mi się, że doskonale słyszy moje rozmowy i spędzając 24 godziny obok Cassie, też coś czuje. Gdyby udało się ją poznać..jakoś do niej dotrzeć. Jak ją uchronić ? Nowy Rok zacząć od takiego wypadku..zaczynam myśleć, że to nie przypadek.


Kiedy otrzymałam paczkę, nagrałam o niej bardzo dużo stories. Zwracałam uwagę nawet na najmniejsze detale i opisywałam co oczekuję i co można wywnioskować po pierwszych stronach. Zwróciłam też uwagę, że jeżeli Wydawnictwo Marginesy wydało taką lekturę to bawet pozornie lekka historia będzie z efektem "wow". 
I miałam rację.. 
Książka opowiada historię Cassie, która zostaje potrącona przez samochód. Kierowca ucieka z miejsca wypadku. I tu aż chce się powiedzieć.. i co ? i to cały pomysł na fabułę ? takie proste ? 
I tu następuje dalsze wprowadzenie rozwijające całą akcję. Cassie trafia pod opiekę cudownej pielęgniarki, która ma przeczucie, że ten wypadek nie był przypadkowy. Co więcej, uważa, że Cassie ktoś grozi. 
NA sali leży też Frank, który ma syndrom zamknięcia i nic nie mówi ale doskonale wszystko słyszy i rozumie. On też wyczuwa, że dziewczynie coś grozi i chce jej pomóc. 

"To lekceważące, jeśli wydaje im się, że ból żałoby można ukoić ciasteczkiem. Większość ludzi nie rozumie. Odbywanie żałoby to swoista sztuka. Musisz sobie pozwolić na pewną kreatywność, posiąść tę żałobę. Nie pozwalaj, by inni mówili ci, jak to robić, bo wówczas nie odbędzie się ona jak trzeba..."

Popularny pomysł na fabułę stał się wyjątkowy i zapewniający historię jakiej jeszcze nie było. Pomimo, że to Cassie jest główną bohaterką a pielęgniarka poboczną, podczas czytania widzimy jak dużo czasu poświęcono książce. Alice jest pełna ciepła, emocjonalna i po stracie dziecka. Traktuje Cassie jak swoje dziecko i chce uchronić przed całym złem. Każda z postaci występująca w książce jest dopracowana i realna. Jednak to pielęgniarka zdobywa nasze serce i pozwala się zaprzyjaźnić. 
Pomimo wątku szpitalnego, nie jesteśmy zanudzani medyczną specyfikacją. Choroby, problemy są nakreślane po krótce dzięki czemu książka nie traci na dynamizmie. 
Kiedy czytałam książkę po raz pierwszy, miałam problem z druga połową. Zatrzymałam się i nie mogłam ruszyć. Lecz powoli, powoli jakoś dotrwałam do końca. Miałam wtedy napisać recenzję i powiedzieć, że coś się zepsuło. Autorka tak jakby zgubiła plan książki.  

Kobieta w śpiączce. Mężczyzna,który mógłby ją ocalić. Gdyby tylko był w stanie mówić...”


Po przeczytaniu tego zdania..coś mnie skusiło do powrotu do książki. Zaczęłam ją czytać drugi raz i wtedy to odkryłam. Fragment, który uznałam za zepsuty nadał mi nowego znaczenia. Nic nie może być tak proste kiedy mamy doczynienia z takimi bohaterami. Ta druga część to zagadka, autorka pozwala byśmy sami ruszyli głową i coś odkryli.. Nie dajcie się zwieść i pobawcie się w detektywa ! Może to Wam uda się ocalić Cassie ? 

Mogę śmiało dać 10/10 i ocenić debiut na fantastyczny ! Kolejny raz Wydawnicto Marginesy dało nam lekturę pełną zagadek, kreatywności naszego mózgu i przygody. Polecam serdecznie ! 


Komentarze

  1. Wysoka ocena tej pozycji mnie zaintrygowała. Ciekawa jestem tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ochotę poznać tę historię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio staram się rodzielić realne życie od fikcji literackiej. Będzie to łatwiejsze podczas lektury tej powieści. BRAWO za recenzję - takie lubię najbadziej. Jeśli mnie Pani odwiedzi, to pozna moje preferencje. Pozdrawiam ciepło i z uznaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Recenzja bardzo zachęcająca. Fajnie, że debiut tak wysoko oceniony :) ciekawe co jeszcze autorka zaprezentuje nam w przyszłości. Oby było tylko lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie że są książki, które zmuszają nas do myślenia, a nie tylko do przeczytania i zapomnienia. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio nie mam czasu na ig i szkoda ze nie ogladalam Twojego stories. Ksiazke widze pierwszy raz teraz, ale zainteresowalas mnie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta książka hardo za mną "chodzi". Muszę w końcu się w nią zaopatrzyć =)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, zapowiada się naprawdę świetnie! Zupełnie nie moje klimaty, ale po takiej recenzji może się skuszę :)

    Pozdrawiam,
    G. bookish-shark.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mówię nie dla tej książki ale jeszcze nie czas na nią

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety, to raczej nie książka z mojego gatunku :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo wysoka ocena, więc książka musi być naprawdę bardzo dobra. Może kiedyś się za nią zabiorę.
    Pozdrawiam, Girl in books

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szeptucha

Cześć wszystkim ;) Jestem Gosia i właśnie ukończyłam studia medyczne ! TAK BRAWO JA! Musicie coś o mnie wiedzieć bo to tak nie ładnie tylko tyle powiedzieć i zabrać Was do książki.  Więc tak.. po pierwsze NIE wierzę w Bogów..ani żadne zabobony. Po drugie..muszę odbyć praktyki i wiecie co ? Mama załatwiła mi praktyki u SZEPTUCHY !!! rozumiecie to? Mam wciskać ludziom kit, że jakiś kamyk może ich uleczyć. I na dodatek moją najlepsza przyjaciółka twierdzi, że to najlepsza szeptucha. Szkoda tylko, że mieszka na jakiejś wsi gdzie jest pełno kleszczy i bakterii. O matko. I co najgorsze mam spędzić tam cały rok !! Nie wiem po co tam idę skoro chcę być lekarzem. W sumie to boję się trochę tej szeptuchy..bo co jeśli tam nie ma ubikacji ? Ona sama to pewnie stara babuleńka, która nie będzie umiała internetu. Po co ja tam jadę, przecież ja nie umiem odróżnić margerytki od rumianka ! Jedno Wam mogę obiecać ! ogromną ilość mojej gadaniny, śmiechu i informacji. Informacji o domowych sposobac

Kłamstwa

Jestem Joe i chce się z Wami podzielić moją historia. Mam śliczna i cudowną żonę Mel oraz synka Williama. Wiodę normalne życie pełne przygód z życia synka, obowiązków męża i nauczyciela. Mam wielu przyjaciół w tym Bena.  William kocha autka, jak każdy chłopak, ma jednak bardzo dobry wzrok i podczas przejażdżki zauważył auto mamusi. Wiadomo,że trzeba mamie zrobić niespodziankę. Ta niespodzianka ma jednak wpływ na moje późniejsze życie. Bo nagle Ben upadł a William ma atak astmy. Od tego dnia zaczyna się mój koszmar pełen nerwów, łez i obaw. "Nie powinnaś cały czas tańczyć jak Ci zagra. Może raz na jakiś czas niech on zobaczy, jak to jest, kiedy nie wie, gdzie jesteś, a nie na odwrót."   Ben znika a moje życie nabiera dziwnego obrotu. Ktoś korzysta moich social mediów, szpieguje mnie i grozi. Nie wiem komu mam ufać a komu nie.. Książka pełna jest akcji, emocji i współczucia.  Czyta się ją bardzo szybko.Narracja jest miła i przyjemna. Całość dynamiczna a konie

Pryncypium

Jestem Aniela i jestem zwykła prostą dziewczyna.  Jestem ze wsi i kocham to ! Pracuje dorywczo przy gazetach. Nie jest łątwo bo studia i praca a przecież mamie też trzeba pomóc.  Ale ten dzień był wyjątkowy. Sprzedałam ogromny stos gazet i nagle jakiś buc pomachał na mnie jak na psa. i wtedy to zobaczyłam ! Jego ręka..niczym ze stosem pijawek. Spod jego skóry wystawały czarne żyły !! I wtedy zemdlałam.. " mówią, że czas leczy rany, a to jest silny chłopak "  Cała sytuacja rozwinęła się tak szybko, że nim się obejrzałam, byłam w ogromnej kamienicy i badał mnie lekarz.  I nagle znowu on.. znowu ten buc.  Jak on działa mi na nerwy. Nienawidzę go. Z pracy mnie wylali za to zemdlenie..a tu nagle w firmie tego niegodziwca zwolniło się miejsce. Każdy grosz jest ważny więc czemu by nie ? Zobaczymy co przyniesie los.. " Bardziej niż Laufrem pragnę być zwykłym człowiekiem"  Cześć, to ja, Aniela, którą jestem teraz. Poprzednia wiadomość pisała Wam stara Anie