Przejdź do głównej zawartości

7 pytań do ..


  Autorka historii o Amandzie, założycielka wydawnictwa a do tego prowadząca instagram wydawnictwa. Szukasz idealnego kąta dla swojej powieści? A może chcesz lekturę pełną nauki ? Zapraszam do poznania z Panią Martyną Dziugieł 




 1 . "szmaragdowy wąż" to bardzo nietypowa kreacja. Jak właściwie powstała?
 Jeszcze w podstawówce przyśniła mi się kryształowa sala. Pamiętam, jak szłam korytarzami, by na końcu znaleźć się w pomieszczeniu, które dosłownie oślepiało i w którym siedział Szmaragdowy Wąż. Mniej więcej rok później miałam dokładnie ten sam sen. Uznałam, że to znak, by przenieść Szmaragdowego Węża ze snu do książki. Zaczęłam ją pisać w gimnazjum, ale wielokrotnie zaczynałam od nowa, nie będąc w ogóle zadowolona z efektów. Ale nie poddawałam się, bo ukończenie jej było moim marzeniem. I udało się.

2.      2. Czy możemy się spodziewać kontynuacji książki czy może jakaś całkiem nowa?

Kontynuacja siedzi mi w głowie, ale nie wiem, kiedy zdołam przelać ją na papier. Jestem w trakcie pisania innej powieści, również dla młodzieży. Jedenasty posążek historia dwójki przyjaciół, którzy wyruszają na poszukiwania zaginionego dziadka głównej bohaterki. Odkrywają tajemnicę ukrytego w lesie zamku, w którym znajduje się jedenaście posążków. Aby sprowadzić ukochanego krewnego do domu, przyjaciele muszą nie tylko rozwiązać wszystkie zagadki, jakie napotykają na swojej drodze, ale także odnaleźć zaginiony jedenasty posążek. Na zamku czas płynie nieregularnie, bohaterowie spieszą przed zachodem słońca, który może nastąpić w każdej chwili.

3.     3.  Czy planuje Pani w najbliższym czasie jakieś spotkania autorskie?

Ze spotkaniami autorskimi będę musiała poczekać, obowiązki mamy, a także kilka innych spraw, które pojawiły się w ostatnim czasie zmuszają mnie do wycofania się z pisarskiego kręgu. Ale spokojnie – tylko robię sobie przerwę, by nabrać sił i przygotować się do powrotu.



4.      4. Wiele osób podjęło się wyzwania, stworzenia własnej książki. Czy możemy prosić o jakąś rade dla młodych autorów?

Pisanie to ciężka praca. To coś, co wymaga silnej woli i systematyczności. Nie raz na mojej drodze wyrastały przeszkody, które mniej lub bardziej sprawniej wymijałam. Czasem przeszkodą była rodzina, czasem ja sama. Wielokrotnie musiałam udowadniać innym, że to, co robię ma sens i że jestem w tym dobra. Przez wiele lat nie mogłam liczyć na wsparcie wręcz przeciwnie: nasłuchałam się pod swoim adresem mnóstwa żartów. Nie byłam śmiałą osobą, nie potrafiłam bronić na forum swojego zdania, więc po prostu po cichu robiłam swoje. Dlatego, jeśli miałabym komuś radzić, należy spojrzeć na samego siebie i odpowiedzieć sobie (szczerze!) na pytanie, na czym mi tak naprawdę zależy – co chcę osiągnąć pisaniem. I wiedząc to, robić swoje.

5.    5.  Skąd się wziął pomysł na Imagination Corner?

Kilka lat temu, kiedy wciąż raczkowałam w pisarskim świecie, brakowało mi miejsca, które byłoby dla mnie wsparciem, które pomogłoby mi w rozwijaniu pasji. Dlatego postanowiłam, że teraz, kiedy już coś udało mi się osiągnąć, chcę wyciągnąć rękę do innych, którzy są podobni do „tej dawnej mnie”. Nadal jednak Imagination Corner nie wygląda tak, jakbym chciała, nie spełnia funkcji na których najbardziej mi zależy. Niestety jest to mój samodzielny projekt, nie stoi za mną sztab ludzi, gotowy do pomocy. Nad wszystkim pracuję sama, a mając w domu niespełna roczne dziecko, czasu pozostaje mi niewiele. Ale jest jeszcze Magazyn Pépinière, który uzupełnia te braki i pozwala młodym artystom się pokazać. To też moje dzieło – pełnię funkcję redaktora naczelnego, zajmuję się składem. W ten sposób próbuję spełniać marzenia swoje i innych.

6.     6.  Czy bohaterowie są wymyśleni czy może stworzeni na czyjąś podobiznę?

Myślę, że Amanda może być naszprycowana moimi cechami. Zbyt długo pisałam jej historię, by móc się od niej odciąć. Odzwierciedla chaos, który na co dzień mi towarzyszy. Ale reszta bohaterów to już tylko twór mojej wyobraźni.

7.      7. Minął już pewien czas od wydania "szmaragdowego węża". Czy z biegiem czasu ma Pani ochotę coś w niej zmienić?

Minął już prawie rok, a ja nadal boję się otworzyć książkę i zajrzeć do środka, by nie zaznaczyć połowy tekstu na czerwono. Dziś zrobiłabym wiele rzeczy inaczej – zmieniłabym czcionkę (jest zbyt mała), format (jest zbyt wysoka i chuda), nawet opis na tyle okładki napisałabym od nowa. Uczę się na swoich błędach. Jestem też niezmiernie wdzięczna czytelnikom za konstruktywną krytykę – dzięki takim uwagom, wiem, czego unikać w przyszłości.
Serdecznie dziękuję za rozmowę. Zapraszam do śledzenia profilu na instagramie oraz na facebooku :http://jeszczerozdzial.blogspot.com/2018/05/7-pytan-do_16.html

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sekta z wyspy mgieł

Kochani Rodzice,  U mnie wszystko w porządku. Skończyłam studia więc pora na prace. Trafiłam na wykład odnośnie nowego ruchu zwanego Via Terra. Chcą znaleźć receptę na zniszczoną ludzkość. I wiecie co ? Dostałam u nich pracę. Będę na wyspie u zachodniego wybrzeża Szwecji. Wszystko będzie zagwarantowane. I nocleg i wyżywienie. Podobno jest tam sporo młodych ludzi takich jak  ja. Kontakt ze mną będzie trochę utrudniony bo mam rzeczy w specjalnym sejfie. Obiecuje pisać i dzwonić jak najczęściej. Trzymajcie się i buziaki ;)  Opis z tyłu książki gwarantuje ogromne emocje. Bałam się czy aby nie na wyrost. Okazało się, że książka to istny strzał w 10 . Jeśli chcecie poczuć grozę, zatracić się w nieznanym świecie i poczuć jak bohater książki to jest to pozycja dla Was.  "(...)Siedzę tu jak zbiegły więzień, pomyślała. Nawet czuję się winna. Każdego cholernego dnia przez niego tak się czułam. Trochę brudna i niedoskonała. Ale to przecież nie ze mną jest coś nie tak, do...

Kłamstwa

Jestem Joe i chce się z Wami podzielić moją historia. Mam śliczna i cudowną żonę Mel oraz synka Williama. Wiodę normalne życie pełne przygód z życia synka, obowiązków męża i nauczyciela. Mam wielu przyjaciół w tym Bena.  William kocha autka, jak każdy chłopak, ma jednak bardzo dobry wzrok i podczas przejażdżki zauważył auto mamusi. Wiadomo,że trzeba mamie zrobić niespodziankę. Ta niespodzianka ma jednak wpływ na moje późniejsze życie. Bo nagle Ben upadł a William ma atak astmy. Od tego dnia zaczyna się mój koszmar pełen nerwów, łez i obaw. "Nie powinnaś cały czas tańczyć jak Ci zagra. Może raz na jakiś czas niech on zobaczy, jak to jest, kiedy nie wie, gdzie jesteś, a nie na odwrót."   Ben znika a moje życie nabiera dziwnego obrotu. Ktoś korzysta moich social mediów, szpieguje mnie i grozi. Nie wiem komu mam ufać a komu nie.. Książka pełna jest akcji, emocji i współczucia.  Czyta się ją bardzo szybko.Narracja jest miła i przyjemna. Całość dynamiczna a k...

Szeptucha

Cześć wszystkim ;) Jestem Gosia i właśnie ukończyłam studia medyczne ! TAK BRAWO JA! Musicie coś o mnie wiedzieć bo to tak nie ładnie tylko tyle powiedzieć i zabrać Was do książki.  Więc tak.. po pierwsze NIE wierzę w Bogów..ani żadne zabobony. Po drugie..muszę odbyć praktyki i wiecie co ? Mama załatwiła mi praktyki u SZEPTUCHY !!! rozumiecie to? Mam wciskać ludziom kit, że jakiś kamyk może ich uleczyć. I na dodatek moją najlepsza przyjaciółka twierdzi, że to najlepsza szeptucha. Szkoda tylko, że mieszka na jakiejś wsi gdzie jest pełno kleszczy i bakterii. O matko. I co najgorsze mam spędzić tam cały rok !! Nie wiem po co tam idę skoro chcę być lekarzem. W sumie to boję się trochę tej szeptuchy..bo co jeśli tam nie ma ubikacji ? Ona sama to pewnie stara babuleńka, która nie będzie umiała internetu. Po co ja tam jadę, przecież ja nie umiem odróżnić margerytki od rumianka ! Jedno Wam mogę obiecać ! ogromną ilość mojej gadaniny, śmiechu i informacji. Informacji o domowych spos...