Jestem Caroline,
Prowadzę zwykłe, szare życie. Mam męża, dziecko i zmartwienia.
Ten jeden tydzień miał zmienić nasze życie. Taki nowy tydzień jako nowe życie. Zmieniliśmy nasze mieszkanko na nowy a przy tym, elegancki dom na przedmieściu Londynu.
I wszystko było by dobrze, gdyby nie pojawienie się drobnostek. Kwiaty, muzyka..miały być przypadkowe..ale dla mnie są specjalne. Powracają nawiązania do dawnego życia. Do mojego życia, uparcie próbuje powrócić ktoś, kto nie zasługuje na pamięć.
Prowadzę zwykłe, szare życie. Mam męża, dziecko i zmartwienia.
Ten jeden tydzień miał zmienić nasze życie. Taki nowy tydzień jako nowe życie. Zmieniliśmy nasze mieszkanko na nowy a przy tym, elegancki dom na przedmieściu Londynu.
I wszystko było by dobrze, gdyby nie pojawienie się drobnostek. Kwiaty, muzyka..miały być przypadkowe..ale dla mnie są specjalne. Powracają nawiązania do dawnego życia. Do mojego życia, uparcie próbuje powrócić ktoś, kto nie zasługuje na pamięć.
Niezwykła historia, która wciąga do jej świata. Miałam wrażenie,że autorka prowadzi z nami grę. Ale od początku...
"Nie mogę odpędzić myśli, że siedzenie w domu obcych ludzi to jednak dziwna sytuacja."
Historia zaczyna się od poszukiwania szczęścia. Zwykła rodzina, zwykłe małżeństwo i codzienne problemy. Wydaje się, że nic nie może nas zaskoczyć. Autorka daje jednak przykład,ze może. Jej styl pisania to pierwsze "wow".
Akcję śledzimy głównie z ramienia bohaterki, jest ona jednak prezentowana z różnych perspektyw czasowych. Dodatkowo wprowadzane są co jakiś czas, punkty widzenia innych osób. Autorka pozwala być w teraźniejszości a za chwile prowadzi do przeszłości i chwili rozmowy o przyszłości. To bardzo trudna sztuka bo można łatwo zgubić czytelnika. Tutaj udało się to bez problemu.
"Tak wygląda życie. Podajemy cierpienie dalej, rozciągamy je, rozcieńczamy. Czekamy, aż tak bardzo się rozwodni, że stanie się prawie niewyczuwalne."
Bohaterowie są naturalni, zwykli tacy codzienni, dzięki czemu przywiązujemy się do nich i traktujemy książkę jak historię opowiadaną przez znajomych. Minusem tego jest bardzo wolna akcja. Leniwie, bez dreszczyku, wędrujemy przez blisko 200 stron. I nagle ! Bum! Koniec ma ogromny akcent, potencjał, który wręcz wybucha !
Ogólnie książka zawiera dużo uczuć i okazuje emocje bohaterów lecz są tak zrobione, że ich wpływ na nas jest znikomy.
Książka prócz historii bohaterów, ukazuje drugie dno życia. Pokazuje jak łatwo można zatracić się w codzienności, zgubić sens i popełnić błędy. Realność jej pisania sięga wyżyn i otula nas nieprzewidywalnie spokojną atmosferą. Teoretycznie to thriller..praktycznie to dramat a nawet dramat psychologiczny.
"Poza tym im szczelniej zamknę przeszłość w sobie, tym skuteczniej będę mogła ją zdławić. Od lat żyję według tej zasady. Jeśli coś istnieje tylko w mojej głowie, to prawie tak, jakby w ogóle tego nie było."
Mocny debiut autorki, który obiecuje wiele ! Polecam każdemu bo temat niczym rzeka. Lektura od Wydawnictwa Marginesy zapadnie na długo w mej pamięci. Oceniam ją 8/10 a Wydawnictwu dziekuję za możliwość zrecenzowania.
Ta książka idealnie wpisuje się w moje gusta czytelnicze. 😊
OdpowiedzUsuńWidzę tę powieść wszędzie :D i bardzo mnie przyciąga. Na pewno sięgnę, Twoja recenzja zresztą tylko mnie w tym utwierdza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ewa z www.mybooksandpoetry.blogspot.com
Super recenzja
OdpowiedzUsuń