Przejdź do głównej zawartości

Sprawa zaginionego markiza

Mapa myśli Enoli

* brak powodów do ucieczki -> porwana/ uprowadzona
* brak śladów włamania
* zaginiona musiała znać porywaczy 
* możliwi wrogowie ?? 
* dziwne ślady w ogrodzie ?
* sprawdzić szafki mamy
* sprawdzić alibi sąsiadów
*czy mama zachowywała się jakoś dziwnie ?

Mama zginęła ..to nie możliwe by uciekła. Bracia mi nie wierzą ale moim zdaniem w jej zachowaniu coś się zmieniło. Może ktoś z sąsiadów ją widział.. Sprawdziłam wszystkie ślady i mam pewien pomysł. Mama została porwana a ja muszę ją odnaleźć ! Pora podwinąć rękawy i szukać kolejnych tropów. Jestem Enola i jestem córką porwanej oraz jej detektywem. Zabieram Was z podróż po nieznanych dowodach ! 



Trendy i na topie są historie dziewczyn/ kobiet, niezłomnych o cudownej figurze i okraszonych heroizmem. Kolejne typy to historie o cudownych miłościach rodem z baśni..i pomiędzy tym wszystkim jest ona.
Zwykła dziewczyna, która kocha przygoda.
Młoda, zwinna i ciekawska świata. Próbuje rozwiązać historie niczym Sherlock Holmes..jest pewne ale. Ale czy jej przystoi ? Czy dziewczynka może się tak włóczyć i wścibiać nosa ?! I to wszystko w magicznej scenerii XIX-wiecznego Londynu!
Pierwszy tom jest pełen zagadek i niejasności. Dziewczynce ginie mama.Zostaje pod opieka brać jednak jej natura nie pozwala jej tam długo zostać.
Zabierze nas w świat przygód i niespodzianek. A ty już wiesz gdzie jest jej mama ?
Sam tytuł brzmi śmiesznie. Nazwisko bohatera trochę może podpowiadać. Ta książka jest jednak nieprzewidywalna i zmyli was z tropu.

Mój egzemplarz odebrałam za punkty w serwisie CzytamPierwszy.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szeptucha

Cześć wszystkim ;) Jestem Gosia i właśnie ukończyłam studia medyczne ! TAK BRAWO JA! Musicie coś o mnie wiedzieć bo to tak nie ładnie tylko tyle powiedzieć i zabrać Was do książki.  Więc tak.. po pierwsze NIE wierzę w Bogów..ani żadne zabobony. Po drugie..muszę odbyć praktyki i wiecie co ? Mama załatwiła mi praktyki u SZEPTUCHY !!! rozumiecie to? Mam wciskać ludziom kit, że jakiś kamyk może ich uleczyć. I na dodatek moją najlepsza przyjaciółka twierdzi, że to najlepsza szeptucha. Szkoda tylko, że mieszka na jakiejś wsi gdzie jest pełno kleszczy i bakterii. O matko. I co najgorsze mam spędzić tam cały rok !! Nie wiem po co tam idę skoro chcę być lekarzem. W sumie to boję się trochę tej szeptuchy..bo co jeśli tam nie ma ubikacji ? Ona sama to pewnie stara babuleńka, która nie będzie umiała internetu. Po co ja tam jadę, przecież ja nie umiem odróżnić margerytki od rumianka ! Jedno Wam mogę obiecać ! ogromną ilość mojej gadaniny, śmiechu i informacji. Informacji o domowych sposobac

Kłamstwa

Jestem Joe i chce się z Wami podzielić moją historia. Mam śliczna i cudowną żonę Mel oraz synka Williama. Wiodę normalne życie pełne przygód z życia synka, obowiązków męża i nauczyciela. Mam wielu przyjaciół w tym Bena.  William kocha autka, jak każdy chłopak, ma jednak bardzo dobry wzrok i podczas przejażdżki zauważył auto mamusi. Wiadomo,że trzeba mamie zrobić niespodziankę. Ta niespodzianka ma jednak wpływ na moje późniejsze życie. Bo nagle Ben upadł a William ma atak astmy. Od tego dnia zaczyna się mój koszmar pełen nerwów, łez i obaw. "Nie powinnaś cały czas tańczyć jak Ci zagra. Może raz na jakiś czas niech on zobaczy, jak to jest, kiedy nie wie, gdzie jesteś, a nie na odwrót."   Ben znika a moje życie nabiera dziwnego obrotu. Ktoś korzysta moich social mediów, szpieguje mnie i grozi. Nie wiem komu mam ufać a komu nie.. Książka pełna jest akcji, emocji i współczucia.  Czyta się ją bardzo szybko.Narracja jest miła i przyjemna. Całość dynamiczna a konie

Pryncypium

Jestem Aniela i jestem zwykła prostą dziewczyna.  Jestem ze wsi i kocham to ! Pracuje dorywczo przy gazetach. Nie jest łątwo bo studia i praca a przecież mamie też trzeba pomóc.  Ale ten dzień był wyjątkowy. Sprzedałam ogromny stos gazet i nagle jakiś buc pomachał na mnie jak na psa. i wtedy to zobaczyłam ! Jego ręka..niczym ze stosem pijawek. Spod jego skóry wystawały czarne żyły !! I wtedy zemdlałam.. " mówią, że czas leczy rany, a to jest silny chłopak "  Cała sytuacja rozwinęła się tak szybko, że nim się obejrzałam, byłam w ogromnej kamienicy i badał mnie lekarz.  I nagle znowu on.. znowu ten buc.  Jak on działa mi na nerwy. Nienawidzę go. Z pracy mnie wylali za to zemdlenie..a tu nagle w firmie tego niegodziwca zwolniło się miejsce. Każdy grosz jest ważny więc czemu by nie ? Zobaczymy co przyniesie los.. " Bardziej niż Laufrem pragnę być zwykłym człowiekiem"  Cześć, to ja, Aniela, którą jestem teraz. Poprzednia wiadomość pisała Wam stara Anie