Przejdź do głównej zawartości

Zapisane w pamięci

Dzień 21223

To znów tylko ja, zwykła, szara Eva. Młoda i naiwna, zakochana, bez podejrzeń..miał być całym moim światem, miało być cudowne życie jak z bajki. Miało być...

Jak to możliwe, że jeden mężczyzna może wywrócić Twoje życie o 180 stopni w raj na ziemi, a potem obrócić o nie wiadomo nawet ile, tak by twe życie było koszmarem? Jak to jest, że zaufałam mu w każdym momencie, tyle miłości mu ofiarowałam a on..a on pozbawił mnie wszystkiego.
Moje życie to pasmo udręk. Boje się wszystkiego, nie mam marzeń, nie jestem nic warta.
W moim sercu jest lęk, w mojej głowie ciągła niepewność a moje ciało to pasmo nieszczęść i udręk.

I teraz jeszcze to spotkanie. A..A..Alex. Cudowny mężczyzna, który daje mi powłokę bezpieczeństwa. Wystarczy, że jest i już wszystko jest inne. Ale jego życie też nie jest cudowne. Wielki bokser, który z zewnątrz jest pełen wrogości i nonszalancji, wielki, potężny..a w środku z ranami.

Czy dwojgu pokrzywdzonym uda się zapomnieć o przeszłości? Czy uda się zyć jak w bajce? 


 "Między nami wytworzyło się coś irracjonalnego, magicznego. Magnetyczne przyciąganie, podniecenie i coś, czego nigdy wcześniej nie czułem".



Uwaga ! ta recenzja ma na celu zachęcić was do kupna :P !  Na wstępie powiem, że oceniłam ją 10/10 ! 
Pomysł na fabułę wydawał się prosty. Ona cicha i spokojna, skrzywdzona przez mężczyznę. On boski i męski z licznymi ranami. I muszę przyznać, że się obawiałam. Bałam się, że będzie to dosyć..prosta i wszystko do przewidzenia. Ale to nie w stylu autorki więc jej zaufałam i WOW !


Bohaterowie są pełni emocji i dobrze zbudowani. Mam tu na myśli ich realność. Dialogi pomiędzy nimi czy sytuacje są lekkie i nie wymuszone. 
Akcja pełna jest wzlotów i upadków, które są okraszone pikanterią. Styl pisania jest lekki i widać, że historia trzyma się razem. Ta książka to spójne rozdziały, które tworzą jedną całość a przy tym, lektura jest bardzo życiowa. I chociaż krążą opinie, że to przecież już było ! To nie było takie. 


Nie dajmy się zwieść pozorom. Nie dajmy się zwieść grubości. To jest coś..innego, nowego. Fabuła chociaż dobrze znana, przedstawiona jest w inny sposób. Miałam okazję poznać autorkę i powiem Wam, że kiedy czytałam książkę miałam wrażenie, że autorka nam ją opowiada. Cały czas zmieniam coś w tej recenzji i ciągle mam wrażenie, że moje słowa są płaskie. To cudo trzeba po prostu przeczytać.

"Jeśli światło nie jest wystarczająco silne, by przebić się przez mrok, zostaje po prostu wchłonięte, a my pozostajemy z niczym – oprócz bolesnej wyrwy w sercu."


Dziękuję Wydawnictwu Niezwykłe za możliwość zrecenzowania. Ocenę końcową daję 10/10 i czekam na kolejne dzieła spod pióra tej autorki. 
Na koniec pragnę powiedzieć - dajcie się zaprosić do tego świata bo żadne słowa nie oddadzą magi tej ksiązki, jej lekkości i emocjonalności. 


Komentarze

  1. Czytam tak skrajnie różne recenzja tej książki, że chyba będę musiała ją przeczytać i sama wyrobić sobie własne zdanie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ponad 700 stron dobrej literatury

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szeptucha

Cześć wszystkim ;) Jestem Gosia i właśnie ukończyłam studia medyczne ! TAK BRAWO JA! Musicie coś o mnie wiedzieć bo to tak nie ładnie tylko tyle powiedzieć i zabrać Was do książki.  Więc tak.. po pierwsze NIE wierzę w Bogów..ani żadne zabobony. Po drugie..muszę odbyć praktyki i wiecie co ? Mama załatwiła mi praktyki u SZEPTUCHY !!! rozumiecie to? Mam wciskać ludziom kit, że jakiś kamyk może ich uleczyć. I na dodatek moją najlepsza przyjaciółka twierdzi, że to najlepsza szeptucha. Szkoda tylko, że mieszka na jakiejś wsi gdzie jest pełno kleszczy i bakterii. O matko. I co najgorsze mam spędzić tam cały rok !! Nie wiem po co tam idę skoro chcę być lekarzem. W sumie to boję się trochę tej szeptuchy..bo co jeśli tam nie ma ubikacji ? Ona sama to pewnie stara babuleńka, która nie będzie umiała internetu. Po co ja tam jadę, przecież ja nie umiem odróżnić margerytki od rumianka ! Jedno Wam mogę obiecać ! ogromną ilość mojej gadaniny, śmiechu i informacji. Informacji o domowych sposobac

Kłamstwa

Jestem Joe i chce się z Wami podzielić moją historia. Mam śliczna i cudowną żonę Mel oraz synka Williama. Wiodę normalne życie pełne przygód z życia synka, obowiązków męża i nauczyciela. Mam wielu przyjaciół w tym Bena.  William kocha autka, jak każdy chłopak, ma jednak bardzo dobry wzrok i podczas przejażdżki zauważył auto mamusi. Wiadomo,że trzeba mamie zrobić niespodziankę. Ta niespodzianka ma jednak wpływ na moje późniejsze życie. Bo nagle Ben upadł a William ma atak astmy. Od tego dnia zaczyna się mój koszmar pełen nerwów, łez i obaw. "Nie powinnaś cały czas tańczyć jak Ci zagra. Może raz na jakiś czas niech on zobaczy, jak to jest, kiedy nie wie, gdzie jesteś, a nie na odwrót."   Ben znika a moje życie nabiera dziwnego obrotu. Ktoś korzysta moich social mediów, szpieguje mnie i grozi. Nie wiem komu mam ufać a komu nie.. Książka pełna jest akcji, emocji i współczucia.  Czyta się ją bardzo szybko.Narracja jest miła i przyjemna. Całość dynamiczna a konie

Pryncypium

Jestem Aniela i jestem zwykła prostą dziewczyna.  Jestem ze wsi i kocham to ! Pracuje dorywczo przy gazetach. Nie jest łątwo bo studia i praca a przecież mamie też trzeba pomóc.  Ale ten dzień był wyjątkowy. Sprzedałam ogromny stos gazet i nagle jakiś buc pomachał na mnie jak na psa. i wtedy to zobaczyłam ! Jego ręka..niczym ze stosem pijawek. Spod jego skóry wystawały czarne żyły !! I wtedy zemdlałam.. " mówią, że czas leczy rany, a to jest silny chłopak "  Cała sytuacja rozwinęła się tak szybko, że nim się obejrzałam, byłam w ogromnej kamienicy i badał mnie lekarz.  I nagle znowu on.. znowu ten buc.  Jak on działa mi na nerwy. Nienawidzę go. Z pracy mnie wylali za to zemdlenie..a tu nagle w firmie tego niegodziwca zwolniło się miejsce. Każdy grosz jest ważny więc czemu by nie ? Zobaczymy co przyniesie los.. " Bardziej niż Laufrem pragnę być zwykłym człowiekiem"  Cześć, to ja, Aniela, którą jestem teraz. Poprzednia wiadomość pisała Wam stara Anie