Przejdź do głównej zawartości

Paranoja

AKTA SPRAWY 

Ofiary : Janina Nowak, N.N , Iwona Pasnysz ..

Podejrzani : 

Opis sprawy :
W Warszawie dochodzi do samobójstw. Każda z ofiar ginie poprzez uduszenie. Sprawa nabiera dziwnego obrotu, gdyż każda z ofiar ma przewiązany kawałek czerwonej włóczki. Sprawca upozorowuje samobójstwo. Skąd takie wnioski ? Na kolejnym miejsc zbrodni znaleziono paczkę owiniętą w zdjęcie komisarza Sebastiana jak również lekarza medycyny sądowej Marka. Tuż po oględzinach zwłok, Marek Zadrożny bierze udział w bardzo poważnym wypadku drogowym. Jego stan jest poważny i wymaga opieki. Czy Asia podoła opiece kolegi jak i Marty ? Wszystko zaczyna się komplikować gdy porwany zostaje prowadzący program telewizyjny. 


Drugi tom przygód Joanny, tym razem z akcentem na Marka Zadrożnego. Poznajemy tajniki jego pracy, punkt widzenia oraz emocje. Ale bez obaw bo Asia też dorzuci swoje 3 grosze. 
Ten tom również gwarantuje dużo uśmiechu w tym komizmu sytuacyjnego jak również słownego. 

"Komisarz chwycił mocno starszą panią i zmobilizował ją do jeszcze szybszego kroku. Marek z rozbawienie zauważył, że nogi staruszki momentami dyndały w powietrzu, gdy Sebastian pokonywał z nią kolejne zakręty" 

Druga część to istna tykająca bomba, w której podpowiedzi kryją się za każdym rogiem. Jesteśmy wciągnięci do świata książki i nie chcemy jej odłożyć nawet na moment. Dynamizm akcji, dialogi, wszystko stworzone tak realistycznie, że nawet osoba nie będąca w stolicy, potrafi wyobrazić sobie scenerię. 

"W spranej, czarnej koszulce z napisem Metallica, wyglądała uroczo. Była na nią za długa, zakrywała jej biodra, więc nie mógł stwierdzić czy kobieta ma na sobie bieliznę. "

Autorka podkręca atmosferę poprzez dodanie erotyzmu do niektórych scen. Pojawiają się również nowe emocje wśród bohaterów. Te emocje przelewają się również do naszego serca dzięki czemu bohaterzy staja się nam bliscy. 


Całość jest spójna zarówno pod względem historii, bohaterów jak i emocji. Po przeczytaniu ostatniej strony odczuwamy pustkę i nie wiemy co dalej robić. Osobiście nie mogę się już doczekać kolejnego tomu i czekam na jakiekolwiek informacje o nim ! 
Polecam każdemu, kto poszukuje lekkiej książki o ciekawym połączeniu wątków, pełnej emocji i realizmu. Pasuje na każdą chwile odpoczynku i pomaga w  zdobyciu uśmiechu na twarzy. Oceniam 10/10 ! 
Dziękuję Wydawnictwu WAB za możliwość zrecenzowania. 


Komentarze

  1. Jako, że "Obsesję" nieco grymasząc oceniłam jednak całkiem pozytywnie, sądzę, że i "Paranoja" może okazać się niezłą rozrywką. Lubię styl Pani Miszczuk, a temat jaki opisałaś wydaje się interesujący. Przeczytam dla relaksu : ) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak on kończy się tak jak "Obsesja" to ja sobie poczekam. xd Ale teraz mam to na liście czytelniczej - głównie ze względy na cytat o dyndających nogach starszej pani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobre podejście bo ja teraz czekam i się doczekać nie mogę !

      Usuń
  3. Chociaż pierwszy tom przykuł moją uwagę, to ten niezbyt mnie zainteresował.
    Pozdrawiam, Girl in books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na siłe nie zmuszę , ale moze czytałaś coś innego autorki ?

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szeptucha

Cześć wszystkim ;) Jestem Gosia i właśnie ukończyłam studia medyczne ! TAK BRAWO JA! Musicie coś o mnie wiedzieć bo to tak nie ładnie tylko tyle powiedzieć i zabrać Was do książki.  Więc tak.. po pierwsze NIE wierzę w Bogów..ani żadne zabobony. Po drugie..muszę odbyć praktyki i wiecie co ? Mama załatwiła mi praktyki u SZEPTUCHY !!! rozumiecie to? Mam wciskać ludziom kit, że jakiś kamyk może ich uleczyć. I na dodatek moją najlepsza przyjaciółka twierdzi, że to najlepsza szeptucha. Szkoda tylko, że mieszka na jakiejś wsi gdzie jest pełno kleszczy i bakterii. O matko. I co najgorsze mam spędzić tam cały rok !! Nie wiem po co tam idę skoro chcę być lekarzem. W sumie to boję się trochę tej szeptuchy..bo co jeśli tam nie ma ubikacji ? Ona sama to pewnie stara babuleńka, która nie będzie umiała internetu. Po co ja tam jadę, przecież ja nie umiem odróżnić margerytki od rumianka ! Jedno Wam mogę obiecać ! ogromną ilość mojej gadaniny, śmiechu i informacji. Informacji o domowych sposobac

Kłamstwa

Jestem Joe i chce się z Wami podzielić moją historia. Mam śliczna i cudowną żonę Mel oraz synka Williama. Wiodę normalne życie pełne przygód z życia synka, obowiązków męża i nauczyciela. Mam wielu przyjaciół w tym Bena.  William kocha autka, jak każdy chłopak, ma jednak bardzo dobry wzrok i podczas przejażdżki zauważył auto mamusi. Wiadomo,że trzeba mamie zrobić niespodziankę. Ta niespodzianka ma jednak wpływ na moje późniejsze życie. Bo nagle Ben upadł a William ma atak astmy. Od tego dnia zaczyna się mój koszmar pełen nerwów, łez i obaw. "Nie powinnaś cały czas tańczyć jak Ci zagra. Może raz na jakiś czas niech on zobaczy, jak to jest, kiedy nie wie, gdzie jesteś, a nie na odwrót."   Ben znika a moje życie nabiera dziwnego obrotu. Ktoś korzysta moich social mediów, szpieguje mnie i grozi. Nie wiem komu mam ufać a komu nie.. Książka pełna jest akcji, emocji i współczucia.  Czyta się ją bardzo szybko.Narracja jest miła i przyjemna. Całość dynamiczna a konie

Pryncypium

Jestem Aniela i jestem zwykła prostą dziewczyna.  Jestem ze wsi i kocham to ! Pracuje dorywczo przy gazetach. Nie jest łątwo bo studia i praca a przecież mamie też trzeba pomóc.  Ale ten dzień był wyjątkowy. Sprzedałam ogromny stos gazet i nagle jakiś buc pomachał na mnie jak na psa. i wtedy to zobaczyłam ! Jego ręka..niczym ze stosem pijawek. Spod jego skóry wystawały czarne żyły !! I wtedy zemdlałam.. " mówią, że czas leczy rany, a to jest silny chłopak "  Cała sytuacja rozwinęła się tak szybko, że nim się obejrzałam, byłam w ogromnej kamienicy i badał mnie lekarz.  I nagle znowu on.. znowu ten buc.  Jak on działa mi na nerwy. Nienawidzę go. Z pracy mnie wylali za to zemdlenie..a tu nagle w firmie tego niegodziwca zwolniło się miejsce. Każdy grosz jest ważny więc czemu by nie ? Zobaczymy co przyniesie los.. " Bardziej niż Laufrem pragnę być zwykłym człowiekiem"  Cześć, to ja, Aniela, którą jestem teraz. Poprzednia wiadomość pisała Wam stara Anie