Jestem Malcolm, pomocnik Pana Roberta. Może głównym bohaterem nie jestem ale muszę się tu odezwać.
W książce poznacie historię Liu. Kobietki, która jest tak chuda i drobna, że muszę ją podkarmić. Tylko czemu ona tyle gada, ciągle gada. Dziewczyna straciła dach nad głową i trafiła do naszego domu. Może i nie uwierzycie, ale musicie. Jej cały dobytek mieścił się w 2 workach na śmieci. Wychowana, grzeczna i pysznie gotuje. Miała zostać na dwa dni, lecz co dalej z nią będzie? Kiedy Pan Robert zaczyna opowiadać co ta kobieta przeżyła. Kiedy widzę jej "dom". To się w głowie nie mieści, że udźwignęła aż tyle.
Na tyle książki widnieje opis "Liu traci dach nad głową w najgorszym dla siebie momencie. Wie, że nawet jeśli zechciałaby wrócić do ciasnego, brudnego mieszkania w Queens, u własnych rodziców nie ma czego szukać. Właśnie zakończyła związek z Niną, swoją pierwszą i jedyną kochanką, i chce spróbować ułożyć sobie życie z mężczyzną. Ale tych, których spotyka na swojej drodze, powinna raczej unikać, niż się w nich zakochiwać… Czy kiedy w końcu pozna kogoś naprawdę wartościowego, będzie w stanie mu zaufać? Czy uczucie może być silniejsze od podziałów, statusu społecznego i różnic kulturowych? Czy to możliwe, by zapomnieć o przeszłości i pozbyć się złych wspomnień?"
Ten opis to garstka jej przygód. Musicie sięgnąć po tą książkę, ze względu na Liu. Mała chmura , to znaczy jej imię..taka mała a tak dużo dźwiga.
Płatki wspomnień to niezwykła historia młodej Chinki, która opowie swoje życie w magiczny sposób. Płatki wspomnień to historia o której będzie głośno. Płatki wspomnień to książka, która jednym skradnie serca, innym zajmie tylko czas. Wywoła wiele emocji i często usłyszymy, że jest podobna do 50 Twarzy Greya. O ile seria 50 twarzy miała ogromną reklamę, rozwlekana była ile tylko można, pisana o wszystkim i bez emocji, o tyle to porównanie to wręcz obelga. O co więc chodzi? Mamy motyw kobiety, która jest uległą i mężczyzny, który jest Panem. Poszukiwanie miłości, odepchnięcie jej, porwanie, erotyzm i fetysze. To cechy wspólne obu książek. Jest jednak jedno wielkie ale. Płatki wspomnień to książka, która opisuje to wszystko sto razy lepiej.
Po opisie z tyłu książki, myślałam, że będzie zwykły romans. Po przeczytaniu pierwszych stron wiedziałam, że nie będzie to zwykłą lektura do łóżka. Autorka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Zapewniła mi historię pełną mroczności, namiętności i kontrowersji. Zabrała mnie do świata pełnego namiętności, grozy a nawet chwilowego obrzydzenia.
" Czy już mówiłem, że czasami nie ogarniam i nawet nie próbuje zgadywać, jakie tajemnicze procesy zachodzą pod czaszką kobiety"
Główną bohaterką jest Liu, która stworzona jest na delikatną i wątłą postać, skrywającą potwory przeszłości. Z jej ust nigdy nie wyjdzie żadna skarga, ba z jej ust zawsze padnie podziękowanie. Uległa, która wiele zniosła. Podobno każdy chciał by doceniła troskę o nią i ofiarowane uczucie. Jednak po przeczytaniu sytuacji jakie znosiła, zadamy sobie pytanie, ile jest w stanie udźwignąć człowiek w imię miłości?.
Z czasem, do naszej lektury dołącza Robert i Malcolm. Malcolma mieliśmy już szansę poznać z krótkiego wstępu na początku mojej recenzji. Jak sami widzicie, zawsze musi mieć coś do powiedzenia. Pracuje jako pomocnik Roberta.
No właśnie ale kim jest Robert? To mężczyzna z nizin społecznych, któremu udało się wyjść na prostą. Jest biznesmenem, którego nie interesuje co powiedzą inni. Idzie własnymi ścieżkami, popełnia błędy, lecz mimo bogactwa nie tworzy kogoś innego. Jest po prostu sobą.
Każdy z bohaterów jest pełen emocji, realności i sympatyczności, która pozwala na polubienie się z nimi. W tej książce każdy jest ważny i ma poświęcony czas.
" Kto dla miłości walczy, zwyciężą"
Autorka zadbała o każdy detal. Dostarczyła nauki nie tylko poprzez motta. Bardzo na plus był moment o konfucjanizmie. Nie myślcie, że było to zrobione jako zwykła wstawka wzięta z internetu. Nawet element nauki stworzony był z precyzją i otoczony emocjami. Dodatkowym atutem jest pomysł na poruszenie sfer. Każda z historii zostawia w nas pytania i nadaje głębi.
" Wielu szuka szczęścia ponad ludzką miarę, inni poniżej jej, lecz ono znajduje się tuż obok człowieka"
Czy jest więc coś na minus? Jak dla mnie okładka jest zbyt delikatna. Może wygląda jak Liu bo z pozoru prosta i delikatna a w środku skrywa perłę. Chciałabym jednak zobaczyć szkice czy wyszywanki Małej Chmury. Nawet drobny fragment zamieszczony wewnątrz okładki dodałby jej mocniejszego akcentu.
W książce poznacie historię Liu. Kobietki, która jest tak chuda i drobna, że muszę ją podkarmić. Tylko czemu ona tyle gada, ciągle gada. Dziewczyna straciła dach nad głową i trafiła do naszego domu. Może i nie uwierzycie, ale musicie. Jej cały dobytek mieścił się w 2 workach na śmieci. Wychowana, grzeczna i pysznie gotuje. Miała zostać na dwa dni, lecz co dalej z nią będzie? Kiedy Pan Robert zaczyna opowiadać co ta kobieta przeżyła. Kiedy widzę jej "dom". To się w głowie nie mieści, że udźwignęła aż tyle.
Na tyle książki widnieje opis "Liu traci dach nad głową w najgorszym dla siebie momencie. Wie, że nawet jeśli zechciałaby wrócić do ciasnego, brudnego mieszkania w Queens, u własnych rodziców nie ma czego szukać. Właśnie zakończyła związek z Niną, swoją pierwszą i jedyną kochanką, i chce spróbować ułożyć sobie życie z mężczyzną. Ale tych, których spotyka na swojej drodze, powinna raczej unikać, niż się w nich zakochiwać… Czy kiedy w końcu pozna kogoś naprawdę wartościowego, będzie w stanie mu zaufać? Czy uczucie może być silniejsze od podziałów, statusu społecznego i różnic kulturowych? Czy to możliwe, by zapomnieć o przeszłości i pozbyć się złych wspomnień?"
Ten opis to garstka jej przygód. Musicie sięgnąć po tą książkę, ze względu na Liu. Mała chmura , to znaczy jej imię..taka mała a tak dużo dźwiga.
Płatki wspomnień to niezwykła historia młodej Chinki, która opowie swoje życie w magiczny sposób. Płatki wspomnień to historia o której będzie głośno. Płatki wspomnień to książka, która jednym skradnie serca, innym zajmie tylko czas. Wywoła wiele emocji i często usłyszymy, że jest podobna do 50 Twarzy Greya. O ile seria 50 twarzy miała ogromną reklamę, rozwlekana była ile tylko można, pisana o wszystkim i bez emocji, o tyle to porównanie to wręcz obelga. O co więc chodzi? Mamy motyw kobiety, która jest uległą i mężczyzny, który jest Panem. Poszukiwanie miłości, odepchnięcie jej, porwanie, erotyzm i fetysze. To cechy wspólne obu książek. Jest jednak jedno wielkie ale. Płatki wspomnień to książka, która opisuje to wszystko sto razy lepiej.
Po opisie z tyłu książki, myślałam, że będzie zwykły romans. Po przeczytaniu pierwszych stron wiedziałam, że nie będzie to zwykłą lektura do łóżka. Autorka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Zapewniła mi historię pełną mroczności, namiętności i kontrowersji. Zabrała mnie do świata pełnego namiętności, grozy a nawet chwilowego obrzydzenia.
" Czy już mówiłem, że czasami nie ogarniam i nawet nie próbuje zgadywać, jakie tajemnicze procesy zachodzą pod czaszką kobiety"
Główną bohaterką jest Liu, która stworzona jest na delikatną i wątłą postać, skrywającą potwory przeszłości. Z jej ust nigdy nie wyjdzie żadna skarga, ba z jej ust zawsze padnie podziękowanie. Uległa, która wiele zniosła. Podobno każdy chciał by doceniła troskę o nią i ofiarowane uczucie. Jednak po przeczytaniu sytuacji jakie znosiła, zadamy sobie pytanie, ile jest w stanie udźwignąć człowiek w imię miłości?.
Z czasem, do naszej lektury dołącza Robert i Malcolm. Malcolma mieliśmy już szansę poznać z krótkiego wstępu na początku mojej recenzji. Jak sami widzicie, zawsze musi mieć coś do powiedzenia. Pracuje jako pomocnik Roberta.
No właśnie ale kim jest Robert? To mężczyzna z nizin społecznych, któremu udało się wyjść na prostą. Jest biznesmenem, którego nie interesuje co powiedzą inni. Idzie własnymi ścieżkami, popełnia błędy, lecz mimo bogactwa nie tworzy kogoś innego. Jest po prostu sobą.
Każdy z bohaterów jest pełen emocji, realności i sympatyczności, która pozwala na polubienie się z nimi. W tej książce każdy jest ważny i ma poświęcony czas.
" Kto dla miłości walczy, zwyciężą"
Autorka zadbała o każdy detal. Dostarczyła nauki nie tylko poprzez motta. Bardzo na plus był moment o konfucjanizmie. Nie myślcie, że było to zrobione jako zwykła wstawka wzięta z internetu. Nawet element nauki stworzony był z precyzją i otoczony emocjami. Dodatkowym atutem jest pomysł na poruszenie sfer. Każda z historii zostawia w nas pytania i nadaje głębi.
" Wielu szuka szczęścia ponad ludzką miarę, inni poniżej jej, lecz ono znajduje się tuż obok człowieka"
Czy jest więc coś na minus? Jak dla mnie okładka jest zbyt delikatna. Może wygląda jak Liu bo z pozoru prosta i delikatna a w środku skrywa perłę. Chciałabym jednak zobaczyć szkice czy wyszywanki Małej Chmury. Nawet drobny fragment zamieszczony wewnątrz okładki dodałby jej mocniejszego akcentu.
Daje 9/10 i zachęcam do przeczytania. Napisanie recenzji dla takiej perły jest bardzo trudne. żadne słowa nie opowiedzą tego co dzięki tej lekturze przeżywamy.
Dziękuje bardzo autorce za powierzenie mi książki.
Z niecierpliwością czekam, aż ta książka dotrze do mnie od mojej znajomej. 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊
Zobaczymy, zobaczymy - muszę uporać się z innymi książkami priorytetowo, ale potem czemu nie =)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy bym sięgnęła po tę książkę, ale po przeczytaniu Twojej recenzji zmieniłam zdanie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWysoka recenzja kusi :)
OdpowiedzUsuńRaczej rzadko czytam takie pozycje, ale wyjątkowo pozytywna recenzja sprawia, ze czuje się zaintrygowana! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tę książkę, szczególnie po twojej recenzji. Jestem w szoku, że posypało się na jej temat aż tyle pozytywnych opinii <3
OdpowiedzUsuńTa książka raczej nie jest dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Girl in books
Brzmi ciekawie. Słyszałam o tym tytule więc może kiedyś sięgnę... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://popkulturkaosobista.blogspot.com/
Tytuł jest bardzo zachęcający. Nie wykluczam sięgnięcia po tę książkę za jakiś czas.
OdpowiedzUsuńOkładka jest ładna, ale książka mnie nie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńWplatanie filozofii z pewnością urozmaica tę książkę
Brzmi bardzo ciekawie i na pewno przeczytam :D
OdpowiedzUsuń