Moja Lady Jane..książka, która pochłonęła mnie w całości. Pragnęłam ją mieć..lecz potem miałam wątpliwości. Książka okazała się być bardzo w moim stylu. Przeczytana jednym tchem wręcz mogę powiedzieć.
Opowiada historię Jane, która ma 16 lat i musi wyjść za mąż. Dziewczyna na początku myśli że to żarty jak w przypadku poprzednich 4 razy. Tym razem okazuj się, że ślub już w sobotę. Wszystko dzieje się szybko z przyczyn zdrowotnych jej kuzyna a jednoczenie Króla. Dziewczyna trafia pomiędzy układy i dwulicowych ludzi. Dłużej nie ma co pisać bo zdradzę wszystko a trzeba przeczytać naprawdę !!
Ogromny plus i jednocześnie zdziwienie dały mi autorki, które w trakcie czytania wkraczały do akcji. Jak dla mnie na plus za sam pomysł na takie autorskie wstawki a poza tym nie przeszkadza to w czytaniu :) Jane jest molem książkowym więc doskonale rozumiemy jej obawy o książki ^^ ale jest też pełna sarkazmu dzięki czemu książka jest humorystyczna. Zresztą sami możecie to przyznać, jeśli powiem Wam,ze KOŃ I FRETKA ratują króla czyli PUSTUŁKĘ :)
Warto dodać,ze na samym wstępie dostajemy opis kto jest kim dzięki czemu łatwo odnaleźć się w imionach. Taki wstęp jest zarówno na czytniku jak i w wersji papierowej.
Niby książka o miłości ale według nowej receptury. Zawiera nie tylko miłość z happy endem ale wplata nadzwyczajne umiejętności. W końcu książka młodzieżowa, która nie kipi seksem. Polecam i daje 8/10 ..za pewne błędy i żeby autorki nie osiadły na laurach :) Chętnie sięgnę po kolejne tomy napisane przez Panie. Niby to lekka książka ..ale wnosi pewną naukę. Żeby nie patrzeć na wygląd a na wnętrze ;)
PS. Wersja na czytnik ma dwa rozdziały, które lekko się przesuwają i sprawiają pewne czytelnicze problemy.
Opowiada historię Jane, która ma 16 lat i musi wyjść za mąż. Dziewczyna na początku myśli że to żarty jak w przypadku poprzednich 4 razy. Tym razem okazuj się, że ślub już w sobotę. Wszystko dzieje się szybko z przyczyn zdrowotnych jej kuzyna a jednoczenie Króla. Dziewczyna trafia pomiędzy układy i dwulicowych ludzi. Dłużej nie ma co pisać bo zdradzę wszystko a trzeba przeczytać naprawdę !!
Ogromny plus i jednocześnie zdziwienie dały mi autorki, które w trakcie czytania wkraczały do akcji. Jak dla mnie na plus za sam pomysł na takie autorskie wstawki a poza tym nie przeszkadza to w czytaniu :) Jane jest molem książkowym więc doskonale rozumiemy jej obawy o książki ^^ ale jest też pełna sarkazmu dzięki czemu książka jest humorystyczna. Zresztą sami możecie to przyznać, jeśli powiem Wam,ze KOŃ I FRETKA ratują króla czyli PUSTUŁKĘ :)
Warto dodać,ze na samym wstępie dostajemy opis kto jest kim dzięki czemu łatwo odnaleźć się w imionach. Taki wstęp jest zarówno na czytniku jak i w wersji papierowej.
Niby książka o miłości ale według nowej receptury. Zawiera nie tylko miłość z happy endem ale wplata nadzwyczajne umiejętności. W końcu książka młodzieżowa, która nie kipi seksem. Polecam i daje 8/10 ..za pewne błędy i żeby autorki nie osiadły na laurach :) Chętnie sięgnę po kolejne tomy napisane przez Panie. Niby to lekka książka ..ale wnosi pewną naukę. Żeby nie patrzeć na wygląd a na wnętrze ;)
PS. Wersja na czytnik ma dwa rozdziały, które lekko się przesuwają i sprawiają pewne czytelnicze problemy.
Komentarze
Prześlij komentarz