W Potrzasku to drugi tom przygód dzieci, które mają nadzwyczajne moce. Dzieci zostały porwane 3 miesiące temu. Były jednak sprytniejsze niż porywacze i uciekły. Teraz stają przed sądem oskarżone przez porywaczy... Jakie przygody będą im towarzyszyć? Czy uda się wygrać? Musicie sami się przekonać ale uwaga.. Książka wciąga.
Początek jest trochę zawiły bo od razu wkraczamy do akcji jednak z kolejnymi stronami jesteśmy coraz bardziej pochłonięci ;) W książce występuje wielu bohaterów przez co możemy gubić sie w imionach i kto co robi. Opisy są dokładne więc wyobraźnia szaleje. Niektóre sytuacje dzieci są tak fantastyczne, że chwilami śmieszne. Trochę nawiązuje do przygód Pani Peregrine.
Książka ma słabe chwile, gdzie akcja stoi w miejscu a dialogi to zwykłą wymiana zdań pomiędzy dziećmi. Ciągłe powtórzenie "szlag" też jest trochę monotonne i denerwuje. Jednak kiedy akcja się zaczyna to się sporo dzieje i naprawdę mamy wrażenie,ze tam jesteśmy. Ksiażka utrzymuje poziom. Zachowana jest ciągłość pomiędzy tomami. Dałabym więcej śliskich elementów lub matowych na okładkę, żeby dodać tej magii.
"Bo... Eee... Tego... Chyba w głębi serca wcale nie jestem taki odważny. Wiesz, inaczej jest, gdy człowiek uważa, że coś musi, a inaczej gdy ma wybór."
Początek jest trochę zawiły bo od razu wkraczamy do akcji jednak z kolejnymi stronami jesteśmy coraz bardziej pochłonięci ;) W książce występuje wielu bohaterów przez co możemy gubić sie w imionach i kto co robi. Opisy są dokładne więc wyobraźnia szaleje. Niektóre sytuacje dzieci są tak fantastyczne, że chwilami śmieszne. Trochę nawiązuje do przygód Pani Peregrine.
Książka ma słabe chwile, gdzie akcja stoi w miejscu a dialogi to zwykłą wymiana zdań pomiędzy dziećmi. Ciągłe powtórzenie "szlag" też jest trochę monotonne i denerwuje. Jednak kiedy akcja się zaczyna to się sporo dzieje i naprawdę mamy wrażenie,ze tam jesteśmy. Ksiażka utrzymuje poziom. Zachowana jest ciągłość pomiędzy tomami. Dałabym więcej śliskich elementów lub matowych na okładkę, żeby dodać tej magii.
"Bo... Eee... Tego... Chyba w głębi serca wcale nie jestem taki odważny. Wiesz, inaczej jest, gdy człowiek uważa, że coś musi, a inaczej gdy ma wybór."
Komentarze
Prześlij komentarz